Kategoria: Koty, które znalazły dom
?????????? – Na nowo pokochała człowieka, a teraz czeka na dom!
Kaskaderka trafiła do nas po wypadku samochodowym. Jej imię nie zostało wybrane bez powodu… Została natychmiast przebadana, a wyniki nie były niepokojące. Nasza koteczka, poza ułamanym kłem, nie poniosła żadnych poważnych obrażeń. Właśnie dlatego otrzymała imię Kaskaderka!
Kotka była wolno żyjąca. Bała się ludzkich dłoni i syczała na nas gdy tylko pojawialiśmy się w drzwiach kociarni. Nie miała ochoty przebywać w towarzystwie człowieka. Bardzo dużo czasu i pracy włożyliśmy, aby to się zmieniło. Kicia powoli zaczynała się otwierać, jednak nie było mowy o pieszczotach.
Po kilku miesiącach cierpliwości i łagodnego podejścia, nasza Kaskaderka na nowo zaufała ludziom. Choć wciąż jest dość nieśmiała, gdy poznaje nowe osoby, ciekawość zawsze bierze górę i po chwili nieśmiało podchodzi, nadstawiając się do miziania. Z dnia na dzień robi coraz większe postępy i z niecierpliwością czeka na upragniony dom, którego nigdy nie miała.
Szukamy jej domu niewychodzącego!
Adopcja: 781 555 443
Podobne produkty
-
?????? Mały, grzeczny kocurek szuka domu! Bounty, słodki jak batonik kokosowy, czeka na dom pełen miłości i rozrywki! Chłopak ma około 4 miesiące i jest świetnym przyjacielem wszystkich ludzi. Uwielbia towarzystwo człowieka, a przede wszystkim zabawę z nim! Bounty nigdy się nie nudzi. Jest zawsze chętny do ganiania za wędką lub piłeczką. Kocurek ma pozytywne relacje z innymi kotami, choć niepokoi się, gdy inny kot jest zbyt energiczny. Bounty jest…
-
?????? Półroczny kiciuś jak z bajki szuka nowego domu! Frolik trafił do nas jako kiciuś wielkości dłoni i od razu wiedzieliśmy, że jest wyjątkowy. Pierwszego dnia okazało się, że Frolik przyjechał do nas z wirusem panleukopenii i zaczęła się walka o jego życie. Kocurek był silny i nie poddawał się, dzielnie znosił zastrzyki i kroplówki, choć jego ciałko było tak maleńkie i kruche… Udało nam się pomóc mu wrócić w…
-
Rafiki to niesamowicie przyjazny kot. Każdego dnia, z samego rana, czeka na baczność przed wejściem, żeby przywitać się z nami głośnym miauknięciem. Nie opuszcza człowieka na krok, a przy każdej możliwej okazji, wciska swoją drobną główkę między ludzkie ręce. Rafiki to dusza towarzystwa, nie ma momentu w ciągu dnia, żeby był sam. W jego towarzystwie zawsze spotkamy drugiego kocurka. Albo nawet kilka kocurków To kociak, który od razu kradnie serca…