Kategoria: Psy do adopcji
Lucky to psiak bardzo aktywny i silny. Wymaga zdecydowanego i silnego opiekuna, który będzie w stanie okiełznać ten wulkan energii.
Lucky nie bardzo zmartwił się faktem, że trafił do schroniska, bo z każdym z nas czuje się bardzo swobodnie. Uwielbia nasze towarzystwo, jednak nie zdaje sobie sprawy z gabarytów, a momentami zachowuje się ja szczeniak, co sprawia, że nasze filgranowe koleżanki zazwyczaj są przez niego obskakane, wylizane i czasem poprzewracane . Nie ma w jego zachowaniu grama agresji, jednak to taki trochę słoń w składzie porcelany, dlatego odradzamy dom z małymi dziećmi.
Spacer z Lucky to przygoda życia i jak ktoś nie stąpa twardo po ziemi, będzie pędził za psem, który sam chciałby wyznaczać sobie trasę. Tu na pewno ten temat wymaga szlifu.
Z innymi psami ma trudne relacje, dlatego musi trafić do domu bez zwierząt.
Lucky jest wyzwaniem, któremu można sprostać poprzez cierpliwość i zaangażowanie. Jest niesamowicie przyjaznym psem i wierzymy, że znajdzie się ktoś, kto pomoże mu nabrać ogłady i dostosować się do trybu życia opiekuna.
Zapewniamy wsparcie behawiorysty w pierwszych tygodniach po adopcji.
Biuro adopcyjne 781 555 441
Podobne produkty
-
EMIL CZEKA NA DOM!! Starsze pokolenie może kojarzy serial „Emil z Lönnebergi”… (?) Opowiadał o chłopcu Emilu i jego perypetiach. Mam wrażenie, że Emil którego pragnę jak najlepiej opisać, jest psim odpowiednikiem tytułowego bohatera Nasz Emil to chłopak bardzo sympatyczny, bardzo mocno związany z ludźmi, a jednak nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest takim trochę nieporadnym łobuziakiem ( oczywiście wszystko dzieje się przypadkowo). A to się gałązka złamie przy…
-
????? – ???? ??ć ? ??ń?? ??????? Lotto trafiło do nas wprost ze swojego „domu”, o ile można było to wziąć . W wyniku choroby opiekuna i braku możliwości sprawowania nad nim opieki, piesek trafił do schroniska. Poznaliśmy jego historię i dostęp się, że dołączono do sadysta, dla którego Lotto był pracą treningowym, do aktywacji funkcji. Niestety bierność obserwatorów nastąpiła, że psiak przez lata był ofiarą znęcania się a paradoksalnie…
-
??Ó? – Szuka rodziny, której skradnie serce! Zbój, jak na łobuziaka przystało, skradnie serca nowej rodziny bez najmniejszego zawahania i rozkocha w sobie na dobre i na złe. Psiak trafił do nas bardzo wychudzony, z przetartą szyją, prawdopodobnie od łańcucha. Jego sierść była matowa i szorstka, a jego zaufanie do ludzi prawie znikome. Szczerzył się do nas szerokim uśmiechem i burczał pod nosem, jak bardzo jest niezadowolony ze swojego losu.…